Zadziwiająco popularna stała się moda na wystawne przyjęcia komunijne. Rodzice prześcigają się w pomysłach i niejednokrotnie zaciągają wysokie pożyczki, by przygotować dziecko do przyjęcia sakramentu Komunii Świętej. Dla dziewczynki oprócz pięknej białej sukienki i dodatków należy doliczyć koszty fryzjera, kosmetyczki i manikiurzystki. Niestety coraz mniej dziwi widok tak wystrojonej małej księżniczki. Dla ośmioletniego dziecka nastawienie duchowe, refleksji jakie powinny być z tym dniem związane i świadomość bycia bliżej Boga nie ma żadnego znaczenia. Dorośli także mają problemy z wiarą, a to głównie ich obowiązkiem jest właściwe ukierunkowanie młodego człowieka i wprowadzeni go w świat religii. To od rodziców przejmujemy wzorce i od nich w pierwszych latach życia uczymy się najwięcej. Przykra również okazuje się moda na drogie, wyszukane prezenty i nie cieszy już książka, łańcuszek czy zegarek. Dziecko oczekuje z niecierpliwością najnowszego modelu komórki, konsoli do gier, aparatu cyfrowego, najnowszej generacji odtwarzacza muzyki, filmów i zdjęć, a nawet laptopa. Przyjęcia z kolei przypominają huczne wesela na kilkaset osób w dużych wynajętych salach, a jedzenie dla wygody zamawiamy z firm cateringowych.