Moda w dzisiejszych czasach jest wyznacznikiem stylu. Osoby, które jako pierwsze posiadają nowinki prosto z wybiegów uważane są, za wzór godny naśladowania. Jednak, czy ten pościg za byciem ?na topie? nie sprawia, że zatracamy indywidualizm. Moda zamiast stanowić inspirację zawładnęła naszym życiem na dobre. Do niedawna wyłącznie kobiety ślepo podążały za trendami, lansowanymi przez celebrytów. Obecnie jednak zauważyć można, że również mężczyźni zatracili swoje ?ja? Co drugi Pan zapuszcza brodę, nawet jeżeli natura nie obdarzyła go w tym aspekcie hojnie, a następnie ubiera modne rurki i koszulę w kratę.
Zastanawia mnie, gdzie w dzisiejszych czasach pozostaje miejsce na manifestowanie swojej osoby, tego, że nie jestem tylko modnym ogółem, a odrębną jednostką. Aby to określić warto zadać sobie pytanie, czy moda jest dla ludzi, czy ludzie dla mody. Czy aby przypadkiem gdzieś nie popadliśmy w skrajność powodowaną potrzebą akceptacji ze strony otoczenia. Wówczas z łatwością można zauważyć, iż odrobina umiaru w każdym aspekcie, również takim jak moda jest pożądana.
